Żubr w tarapatach. Uratowany!

Do niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielę na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego. Około godziny 12.00, na jeziorze Ostrowieckim, młoda żubrzyca przechodziła po zamarzniętej tafli jeziora. Trzysta metrów od brzegu, kruchy lód załamał się, a zwierzę znalazło się w lodowatej wodzie. Pływającą żubrzyce zaważyli nauczyciele z Drawna będący na wycieczce.

Zawiadomili niezwłocznie służby Parku i Straż Pożarną. Następnie pracownicy Parku powiadomili Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Szczecinie oraz Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze (ZTP) które opiekuje się żubrami w województwie.

Wkrótce na miejsce dotarli pracownicy Parku oraz 13 zastępów Straży pożarnej (około 60 osób). Akcja była szczególnie trudna i wymagała zaangażowania wielu osób z uwagi na dużą odległość od brzegu, bardzo strome zbocze przy jeziorze w tym miejscu oraz utrudniony dojazd ciężkiego sprzętu.

Strażacy korzystając ze specjalistycznego sprzętu pływającego, przekuwając się przez warstwę lodu, dotarli do uwięzionego w przerębli zwierzęcia. Trzymając głowę żubrzycy nad wodą, strażacy pomogli dopłynąć jej do brzegu. Przy pomocy wężów strażackich, które wykorzystano jak linę holowniczą, wyciągnięto zwierzę z wody i przeniesiono na wysoki brzeg. Tam opieką zajęli się pracownicy ZTP wraz ze strażakami i pracownikami Parku. Okryto zwierzę kocami termicznymi. Podano też tlen masując jednocześnie zmarznięte mięśnie młodej żubrzycy.

Około godziny 17.00 żubrzyca odzyskała siły i powędrowała dalej, przez lasy Drawieńskiego Parku Narodowego. Dalsze losy żubrzycy, której nadano imię „Macieja” (od imienia nauczyciela który ją znalazł i uratował życie) przyrodnicy będą mogli śledzić dzięki obroży telemetrycznej, jaka została zwierzęciu założona. Umożliwi ona także szybką reakcję, gdyby znów wpadła w tarapaty.

Na terenie Parku na stałe nie bytuje stado żubrów, natomiast pojawiają się tzw. osobniki przechodnie takie, jak ta właśnie żubrzyca.

Pracownicy Drawieńskiego Parku Narodowego dziękują wszystkim, którzy zaangażowali się w ratowania młodego żubra, a szczególnie nauczycielom z Drawna, którzy zauważyli go w jeziorze, strażakom, zwłaszcza z Człopy, Wałcza i Dobiegniewa oraz członkom Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.

Czytajcie Aktualności DPN. W kolejnych artykułach opiszemy relacje świadków zdarzenia.