Wiosna na lądzie i w wodzie….

Wypuszczono 50 tys. szt. rybek o średniej wadze 0,42g/szt. Cała operacja przebiegła bardzo sprawnie. Może zainteresuje naszych czytelników kilka szczegółów?

Ryby odbierano z ośrodka w Bożance, t. j. ok 180 km od miejsca zarybienia. Obiekt należy do Przedsiębiorstwa Produkcyjno – Handlowego AQUAMAR.

Decyzję o wyborze obiektu - dostarczyciela materiału i jego ilości, podejmuje Zespół ds. zarybiania polskich obszarów morskich, działający przy Ministrze Gospodarski Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Koszty związane z zarybieniem pokrywa Budżet Państwa, a koordynatorem całego działania jest Instytut Rybactwa Śródlądowego im. Stanisława Sakowicza w Olsztynie. Oczywiście zarybienie zgodne jest z działaniami ochronnymi przewidzianymi dla Drawieńskiego Parku Narodowego.

Nikt nie liczy bezpośrednio całej partii tak maleńkich rybek (dł. od 3 do 4,5 cm). Wykonuje się 3 próby licząc i ważąc każdorazowo minimum 200 szt. Ustala średnią wagę 1 szt., a na tej podstawie oblicza się liczbę, a więc i wagę , odbieranego materiału zarybieniowego. Ta partia ważyła 21 kg. Dodatkowo dokonuje się pomiarów 50 sztuk ryb z dokładnością do 1 mm.

Transport w specjalnym, dostosowanym do przewozu ryb zbiorniku, zamontowanym na samochodzie, trwał ok. 3 godzin. Ryby dojechały do celu w znakomitej kondycji. Nie było potrzeby wyrównywania różnicy temperatur pomiędzy wodą w zbiorniku transportowym, a wodą w zarybianej rzece. Różnicy w tym roku nie było.

Narybek będzie przebywał w Płocicznej około roku lub nawet 2 lat. Kiedy przyjdzie biologiczny czas, czyli kiedy ryby staną się smoltami, spłyną do morza. Po kilkuletnim w nim pobycie, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie (drapieżnictwo, połowy rybackie, kłusownictwo…), wrócą na rozród do Płocicznej lub Drawy. Teraz, od lutego 2019 roku, mogą szukać nowych miejsc powyżej EW Kamienna na Drawie, bo jest wybudowana nowoczesna, spełniająca wszystkie wymagania ryb, przepławka!

Liczenie załadunek, rozładunek i czynność zarybienia możecie Państwo obejrzeć na dołączonych zdjęciach.