Co słychać u ptaków szponiastych i kruków?

Jedną z prac wykonywanych w okresie wiosennym przez pracowników Drawieńskiego Parku Narodowego jest kontrola gniazd ptaków szponiastych oraz kruków. Na przełomie zimy i wiosny, wiele gatunków skrzydlatych drapieżników odbywa toki. Niektóre z nich wykonują powietrzne akrobacje, widowiskowe loty nad lasem lub charakterystycznie się odzywają: kwiląc, gigając czy jak kruki kracząc. Pary terytorialne krążą często na rozłożonych skrzydłach, manifestując tym samym, że dany rewir lęgowy został przez nie zajęty. Wczesną wiosną przy odrobinie szczęścia w Drawieńskim Parku Narodowym, można usłyszeć lub zaobserwować na przykład myszołowy zwyczajne, jastrzębie, kruki czy bieliki noszące materiał na nowe gniazdo. Jeżeli jednak istniejące już gniazdo nie spadło, nie zniszczyło się i przetrwało okres jesienno-zimowy, to pary terytorialne odbudowują je.

Ptaki szponiaste z rodziny jastrzębiowatych, bardzo chętnie użytkują istniejące już gniazda, wykorzystując je w kolejnych sezonach. Na przykład para dorosłych bielików posiada często w swoim rewirze lęgowym 2-3 gniazda i wykorzystuje je naprzemiennie. W świecie przyrody, niektóre gatunki ssaków, chętnie korzystają z gniazd zbudowanych przez ptaki szponiaste. Należą do nich na przykład kuny leśne czy wiewiórki pospolite. Sowy i ptaki szponiaste z rodziny sokołowatych, same gniazd nie budują, tak więc na przykład para puchaczy czy sokołów wędrownych chętnie zasiedli gniazdo myszołowów czy bielików. Kobuzy najczęściej odbywają lęgi w gniazdach wron siwych lub kruków. W marcu kontroli poddane zostały wszystkie znane pracownikom Parku lokalizacje gniazd. Sprawdzano stan gniazd, poszukiwano wszelkich śladów świadczących o obecności ptaków, jak np. odchody, resztki ofiar czy wypluwki. Sprawdzano również czy pod gniazdem znajdują się świeże gałęzie, co mogło by świadczyć o tym, że dane gniazdo jest zajęte.

Tekst/Foto

Szymon Śródecki, Sekcja Monitoringu DPN