DPN obchodzi 30 urodziny! Niech zadziała wspomnień czar…

Pod szyldem Drawieńskiego Parku Narodowego, historia, czyli służba Przyrodzie zaczęła się 1 maja 1990 roku. Od czego zaczynaliśmy, nad czym pracowaliśmy, co udało się zrobić i z uśmiechem podsumować – chcemy Państwu (w odcinkach) przedstawić w KRONICE „Wczoraj i Dziś”. Nie będziemy pisać wiele. To będzie fotograficzna opowieść począwszy od trudnych i pełnych zapału początków - do dziś.

Jest rok 1991. Tak wtedy wyglądała siedziba dyrekcji DPN. Mieściła się przy ul. Bohaterów Stalingradu 91, w Drawnie (podkreślamy słowo: wtedy). Proszę zwrócić uwagę na ówczesną „flotę samochodową” zaparkowaną przed budynkiem. To było coś!

… ale już wcześniej, bo 1990 r. rozpoczęła się budowa docelowej siedziby DPN, przy ul. Leśników 2, w Drawnie. Obok – zdjęcie tego samego bloku, ale współcześnie.

Skoro wspomnieliśmy o samochodach… W 1991 roku pracownicy terenowi jeździli Nivami. Dziś to już zupełnie inna historia.

Nawet przy najcięższej pracy przydaje się chwila wytchnienia i przejażdżka niekoniecznie ciężkim sprzętem. Miło jest poczuć wiatr we włosach.

… a tak jeździmy z naszymi turystami współcześnie. To zdjęcie ze Święta Jabłka (2018 r). Co z tego, ze większość z nas woli „Lata 20, lata 30”, z bryczkami i końmi. Meleksy też są fajne, jak mówią młodsi uczestnicy podróży.

Pracownicy DPN od zawsze dbają o czystość w parku. Akcje zbierania śmieci w lesie były i są jak wyprawa po „złote runo”. Oto co można było znaleźć kiedyś, ale i współcześnie niejeden miłośnik rupieci mógłby się „obłowić”.

Przyroda jest najważniejsza, ale turyści także są ważni. Jak więc pogodzić „wodę z ogniem”, czyli zachować naturę w niezmienionym stanie i jednocześnie udostępnić ją odwiedzającym, w tym wypadku amatorom kajakarstwa? Należy wybudować pomosty i slipy przy brzegach rzeki. Zadania podjęła się ekipa Jarka Gancarczyka, konserwatora Obwodu Ochronnego „Szuwary”. Poniżej proces budowy pierwszego pomostu ze slipem na Drawie, w Drawieńskim Parku Narodowym. Jest rok 2004.

Przez lata (pamiętając o naszych turystach) zmieniały swój wygląd miejsca biwakowania w Drawieńskim Parku Narodowym. Odnawialiśmy i modernizowaliśmy całą infrastrukturę. W tym roku zakończyliśmy remont na „Kamiennej”, a wcześniej na miejscu biwakowania „Barnimie” i na „Sitnicy” oraz na „Bogdance”. Tak było kiedyś:

… a tak jest obecnie. Zdjęcia miejsca biwakowania „Kamienna”:

„Droga otwarta, teraz „krok” po stronie ryb”. To tytuł artykułu, który ukazał się na stronie: dpn.pl, o nowej przepławce dla ryb przy Elektrowni Wodnej Kamienna, na Drawie. Mówiąc obrazowo - nowe „schody dla ryb” ukończono w 2019 r. Co prawda, przy tej zabytkowej, ponad stuletniej elektrowni, od początku jej istnienia - przepławka była wybudowana, ale przez lata nie spełniała swojej roli. Nowa spełnia! Na zdjęciach: przeszłość i teraźniejszość przepławki dla ryb przy EW Kamienna:

I część naszej 30 letniej podróży w czasie dobiega końca. Wspomnienia, to siła, która wywołuje emocje, przenosi ludzi do dawno minionych dni i utrwala pamięć. Ważne, aby tych dobrych, zapamiętanych chwil było jak najwięcej. Może czuwają nad nimi duchy Puszczy Drawskiej?